Dieta mamy karmiącej
Dieta mamy karmiącej

01.09.2022
Właściwe odżywianie w czasie ciąży stanowi jeden z podstawowych warunków rozwoju płodu. Dotyczy to szczególnie pierwszego trymestru ciąży, kiedy rozwój płodu jest najbardziej dynamiczny.
Z tego artykułu dowiesz się:
- Czy można pić kawę podczas karmienia
- Czy można jeść produkty z niepasteryzowanego mleka
- Czy możesz jeść orzechy karmiąc
- Co jeść podczas karmienia
- Źródła kwasu foliowego w diecie
- Cynk w ciąży jest konieczny dla rozwoju płodu - dlaczego? Źródła cynku w diecie
- Anemia w ciąży
- Czy dieta wegetariańska i wegańska jest bezpieczna dla kobiet w ciąży i mamy karmiącej
- Dieta w ciąży - fakty i mity
Co stosowała Kasia w ciąży i karmiąc? DIETĘ FIT wzbogaconą w dodatki takie jak: zakwas buraczany, buliony kolagenowe, sok z selera naciowego, imbirówkę. Sprawdź najlepszą receptę na zdrowie Twoje i Twojego Maluszka ► poznaj nasze diety. To najlepsza różnorodność składników.
Mamy ogromny wpływ na kształtowanie losów naszego dziecka właśnie poprzez odżywianie będąc w ciąży jak i również karmiąc piersią. I byłoby skrajną nieodpowiedzialnością jeść w tym czasie żywność wysoce przetworzoną, ubogą w wartościowe składniki odżywcze. Jedząc w ten sposób, taki właśnie pokarm oferujesz swojemu dziecku.
CIĄŻA = BEZKARNE TYCIE
Kobiety często dają sobie dyspensę na jedzenie śmieciowe, słodycze, bo przecież w końcu nadprogramowe kilogramy można usprawiedliwić. Zapominana jest jednak najważniejsza kwestia, otóż w ogóle tutaj nie chodzi o figurę przyszłej lub świeżo upieczonej mamy, a o właściwe odżywianie naszego maluszka. W okresie karmienia nie musisz stosować specjalnej diety, jednakże konieczny jest dobór posiłków zbilansowanych pod względem odżywczym. Kobietom karmiącym zaleca się spożywanie produktów, które dostarczają głównie węglowodany złożone, czyli takich, które powoli ulegają trawieniu i wchłanianiu oraz stopniowo uwalniają energię.
Do takich produktów zalicza się m.in:
- mnóstwo warzyw i owoców
- dużo pełnego ziarna, na przykład owsa, brązowego ryżu, a także pełnoziarnisty makaron oraz pieczywo razowe.
- produkty dostarczające tłuszcze. Poleca się więc olej rzepakowy, oliwę z oliwek, olej lniany, orzechy i nasiona (niesolone), awokado oraz ryby morskie (np. łosoś, makrela, śledź, dorsz). Kobieta karmiąca powinna jednocześnie ograniczać spożycie masła, smalcu, tłustych mięs, śmietany, oleju kokosowego, twardych margaryn, tłustego nabiału, fast foodów, kostek rosołowych, słodyczy, dań typu instant. Zawierają one tłuszcze nasycone oraz trans, które bardzo niekorzystnie działają na poziom cholesterolu we krwi.
- Najlepszymi źródłami białka w pożywieniu matki karmiącej będzie królik, indyk, kurczak, cielęcina, ryby, jaja, nabiał o obniżonej zawartości tłuszczu (ale nie odtłuszczony 0%) oraz strączki moczone (np. fasola, soczewica, ciecierzyca, bób).
Tak głoszą zalecenia. Ale jako mama już 17 dniowej Zosi, podzielę się radą praktyczną, że po zjedzeniu razowego chleba z ziarnami doświadczyłam długiego prężenia się dziecka by zrobiło kupkę. Naprężony brzuch niemowlaka ustąpił gdy odrzuciłam pełne ziaren pieczywo, na rzecz białej pszennej weki oraz przy eliminacji mleka krowiego. Tak poradziła mi położna oraz pediatra i zadziałało. Nie zjadałam jej jednak dużo, tylko wtedy gdy w mojej diecie pudełkowej pojawiało się pieczywo- 2/3 razy w tygodniu po 2-3 kromki. Po zjedzeniu owsianki z owocami na mleku roślinnym perystaltyka mojego maluszka działała już książkowo, więc to nie kwestia błonnika. Jeśli Twoja dziecko dobrze reaguje na pełnoziarniste pieczywo - jedz je śmiało!
Bardzo ważne jest również dostarczenie odpowiedniej ilość wody. Kobieta powinna pić więcej wody, około 3 litrów płynów każdego dnia. Najlepiej, aby większość z tego stanowiła woda (mineralna ale niegazowana, źródlana lub woda z kranu dobrej jakości). Sama podczas karmienia odczuwam cały czas pragnienie, więc wypijanie 3 l wody dziennie przychodzi samoistnie, bez konieczności pilnowania się i zmuszania do picia.
Jak powinien wyglądać jadłospis matki karmiącej?
Jadłospisy, powinny być układane zgodnie z najważniejszą zasadą: w okresie laktacji ważna jest różnorodność pełnowartościowych pokarmów. Karmienie piersią wymaga od karmiącej przestrzegania diety racjonalnej, zdrowej dla niemowlęcia, ale i urozmaiconej. Często redukuje się jadłospis karmiącej do ryżu, marchewki i gotowanego mięsa.
Tak uboga dieta to prosta droga do powstania niedoborów w organizmie mamy, to również przepis na UBOGI MIKROBIOM doprowadzający do licznych schorzeń!
Zasada druga: jeśli podejrzewasz, że jakiś produkt w twoim pożywieniu szkodzi dziecku, dopiero wtedy wyeliminuj go i obserwuj, czy niepokojące objawy (wysypka, wzdęcia, luźne stolce) zanikają.
Ja korzystam z diety Fit 1800 kcal - ale Twoje potrzeby mogą być zupełnie inne. Napisz do nas, zadzwoń, chętnie udzielę Ci konsultacji :)
Dieta mamy w okresie karmienia piersią
Jeśli karmisz maluszka piersią, powinnaś zadbać o dobrze zbilansowaną dietę. Ma to bardzo duże znaczenie dla prawidłowego rozwoju dziecka, ale i dla funkcjonowania Twojego organizmu. Pamiętaj, że potrzebujesz energii przy zmienionym trybie dnia i nocy. Tą energię dostarczy Ci miłość do dziecka i odpowiednia dieta - pełna wartościowych makro i mikroelementów.
Każda przyszła mama powinna zadbać o to, by w diecie po ciąży znalazła się odpowiednia ilość witamin i innych substancji odżywczych. Organizm po porodzie wymaga przecież szczególnej troski i wzmocnienia. Mamy karmiące dziecko piersią tym bardziej powinny dobrze zaplanować swój jadłospis. Ich zbilansowana dieta pomaga bowiem w prawidłowym przebiegu laktacji oraz chroni kobietę przed niedoborami witamin i składników mineralnych. To też nie czas na diety restrykcyjne, bo przecież nie zależy Ci chyba na zachamowaniu laktacji?
MAMO, co więc możesz jeść, a czego lepiej jest unikać?
W początkowym okresie karmienia piersią mleko matki jest dla dziecka jedynym pokarmem, dlatego musi dostarczyć mu energię i składniki potrzebne do prawidłowego wzrostu i rozwoju. Dieta kobiety w okresie laktacji tylko w niewielkim stopniu wpływa na skład pokarmu – natura w pierwszej kolejności zawsze stara się zaspokoić potrzeby niemowlęcia. Organizm ma więc za zadanie wytworzyć takie mleko, które na każdym etapie najlepiej odpowie na zapotrzebowanie maluszka – nawet jeśli odbędzie się to kosztem organizmu mamy. Źle skomponowany jadłospis może skutkować występowaniem u niej niedoborów składników odżywczych. Warto więc, by przyjrzała się uważnie temu, co je.
Czego nie jeść podczas karmienia?
Mówiąc o mamie karmiącej myślisz od razu o produktach, których nie wolno ci jeść, bo mogą być szkodliwe dla dziecka: alkohol, kofeina, owoce, które wcześniej wywołały uczulenie u niemowlaka... Ale czy wiesz, co powinnaś jeść, aby zachować zdrowie i zapewnić malcowi wszystkie potrzebne składniki dostarczane wraz z mlekiem?
Czy można pić kawę podczas karmienia?
W rozsądnych ilościach kawa jest dopuszczalna. Maksymalna dzienna dawka kofeiny powinna wynosić do 300 mg. Oznacza to, że kobieta w ciąży może wypić nawet dwie, trzy kawy bądź herbaty dziennie, pamiętając o tym, aby były one niezbyt mocne. Co ważne, przy tej ilości kaw kobieta musi już odrzucić inne napoje, które posiadają kofeinę. Takimi produktami jest na przykład, cola, kakao czy napoje energetyczne.
Ostrożność jest wskazana w przypadku potraw ciężkostrawnych i wzdymających, jak kapusta groch, grzyby, śliwki suszone, potrawy smażone – tych lepiej unikać.
W ciąży bezwzględnie nie można jeść żadnych produktów spożywczych z niepasteryzowanego mleka,
ponieważ istnieje ryzyko zarażenia się tzw. listeriozą! Trzeba wiedzieć, że bakterie listerii giną w wysokiej temperaturze. A więc mleko pasteryzowane, czyli ogrzewane do temperatury 70–100°C, tych bakterii już nie zawiera. Czytaj zatem skład droga Mamo i pamiętaj, że jeśli zamierzasz zjeść ser z mleka niepasteryzowanego, który będzie częścią potrawy poddanej obróbce termicznej, to życzę Ci smacznego :) Wyjątkiem są sery pleśniowe- chodzi w głównej mierze o to, że miękkie sery pleśniowe zawierają w sobie dość dużo wilgoci, która sprzyja namnażaniu się niepożądanych bakterii. Dlatego też rozsądnym pomysłem byłoby unikanie przez cały okres ciąży ich spożywania.
Orzechy, a karmienie piersią – czy faktycznie powinnaś ich unikać?
Bez obaw, jeżeli nie masz alergii na orzechy ziemne, to w okresie karmienia nie musisz ich unikać. Najnowsze badania sugerują wręcz, że spożywanie orzechów ziemnych podczas karmienia oraz wprowadzenie ich do diety niemowlaka w pierwszym roku życia ogranicza ryzyko rozwoju związanej z nimi alergii. Spożywanie orzechów działa też korzystnie na Twój mikrobiom. To kolejny krok do budowania odporności- Twojej, a więc i Dziecka.
Do produktów najczęściej alergizujących należą: jaja, kakao, czekolada, truskawki, orzechy, soja, owoce cytrusowe. Jeśli z Twoim maluszkiem dzieje się coś niepokojącego, stosuj eliminację i obserwuj siebie oraz swoje dziecko, nigdy jednak nie czyń tego profilaktycznie.
Co jeść podczas karmienia piersią?
Najważniejsze, aby Twoja dieta była urozmaicona i dostarczała wszystkich niezbędnych składników odżywczych.
Oto najważniejsze rady i informacje, o których powinnaś pamiętać kiedy karmisz piersią:
- W czasie karmienia piersią wzrasta zapotrzebowania na energię o około 500 kcal, czyli jest nawet wyższe niż w ostatnim trymestrze ciąży.
- Spożywaj posiłki często, nawet 5 razy dziennie w mniejszych porcjach, aby zaspokoić zwiększone zapotrzebowanie energetyczne organizmu.
- Nie podjadaj między posiłkami, bez względu na to czy karmisz, czy nie, Twój układ trawienny musi też odpoczywać. Nie dawaj też pożywki Twojej mikroflorze jelitowej non stop, bez przerwy.
- Wypijaj w ciągu doby ok. 2-3 litry płynów (najlepiej wody mineralnej niegazowanej).
- Twoja dieta powinna być bogata w białko. Dobrym źródłem białka są: chude mięso, ryby, jaja, kefiry, jogurty, sery typu feta, mozzarella, twaróg.
- Jedz dużo owoców i warzyw, stanowiących źródło witamin, składników mineralnych oraz błonnika.
- Zamiast białego chleba wybieraj produkty z pełnego przemiału takie jak: pieczywo pełnoziarniste oraz jedz kasze! Jeśli jednak niemowlak niepokojąco się pręży, wybierz pieczywo pszenne. Pamiętaj jednak, by stanowiło ono dodatek do posiłku, a nie podstawę.
- Nie ograniczaj spożycia tłuszczów roślinnych takich jak olej rzepakowy bez GMO, oliwa z oliwek czy awokado.
- W Twojej diecie powinny się znaleźć także ryby, które są źródłem kwasów omega-3. Ryby zalecane dla kobiet w ciąży i karmiących to m.in.: dorsz, flądra, sardynki, morszczuk i szprot. Piecz je na parze lub w piekarniku, unikaj smażenia.
- W czasie karmienia możesz pozwolić sobie na 1- 2 kubki ulubionej kawy lub kilka kubków herbaty. Jednak obserwuj dziecko, czy nie reaguje nadmierną pobudliwością po wypiciu przez Ciebie kawy.
- Bezwzględnie zrezygnuj z palenia papierosów i picia alkoholu.
Podstawy prawidłowego żywienia
Nierozsądne konsumowanie w czasie ciąży bądź podczas karmienia, może przyczynić się do zaburzeń hormonalnych, poronień, czy poważnych zaburzeń rozwojowych u dziecka. Należy zadbać o zdrową, bogato-odżywczą, zbilansowaną dietę.
W czasie ciąży organizm kobiety potrzebuje większej ilości energii i składników odżywczych. W tym okresie znacząco zwiększa się zapotrzebowanie na witaminy i składniki mineralne, nawet o 50-100 %!
Największą rolę w przebiegu ciąży, rozwoju dziecka, a także samej płodności spełniają takie składniki pożywienia jak:
- białko,
- nienasycone kwasy tłuszczowe,
- kwas foliowy,
- witamina C,
- witamina A,
- witamina D,
- magnez,
- cynk,
- żelazo,
- selen
Białko
Powyższy makroskładnik jest głównym związkiem budulcowym. Niedostateczna ilość białka w czasie ciąży może spowodować wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu. Składnik ten jest niezbędny do syntezy przeciwciał (immunoglobulin), struktur komórkowych, a także hormonów i enzymów. W okresie ciąży zaleca się zwiększenie spożycia białka o ok. 12 g dziennie. Kluczowym aspektem, jest zwrócenie uwagi na jego jakość, a nie tylko ilość. Należy wybierać pełnowartościowe źródła, zawierające komplet aminokwasów egzogennych - mięso, ryby, jaja bądź dobrej jakości nabiał. Warto również wzbogacić dietę w białko pochodzenia roślinnego, przykładowo z warzyw strączkowych i tofu ekologicznego. Jeśli masz dostęp do mięsa ekologicznego pochodzenia, zaopatruj się właśnie w takie. Wystarczą Ci swoje własne hormony...
Jeśli nie lubisz mięsa i ryb, dodatkową porcję białka uzupełnisz dzięki naszym koktajlom proteinowym. Klasyczny izolat lub białko wegańskie na mleku roślinnym zamówisz telefonicznie: 577939222, mailowo: hello@cateringfoodharmony.pl lub podczas składania zamówienia (dodatki do diet).
Tłuszcze
Nie należy w żadnym stopniu sugerować się obiegową teorią, iż w czasie ciąży należy ograniczyć spożywanie tłuszczy, gdyż są one kaloryczne i powodują wzrost wagi. Zbyt mocna restrykcja ilości dostarczanej energii może nieść za sobą poważne konsekwencje. W planowaniu prawidłowej diety dla kobiety ciężarnej i karmiącej, należy zwrócić uwagę na odpowiedni dobór tłuszczy, na korzyść kwasów tłuszczowych nienasyconych. Przede wszystkim zadbać o podaż omega-3, które pozytywnie wpływają na reprodukcję, ponieważ są prekursorami do budowy prostaglandyn.
Węglowodany
Jest to główne źródło energii dla rozwijającego się płodu. Dobrymi źródłami węglowodanów są:
- kasze (gryczana, jaglana, bulgur),
- ryż (brązowy, basmati, dziki itp.),
- zboża,
- owoce,
- warzywa.
Makroskładnik ten powinien stanowić uzupełnienie wydatku energetycznego dla kobiety ciężarnej.
Witaminy i składniki mineralne
W ciąży bardzo ważna jest suplementacja ale ją na pewno doradzi Ci przy pierwszej konsultacji lekarz prowadzący.
► Kwas foliowy
Jest to witamina z grupy B. Deficyt kwasu foliowego skutkuje niedokrwistością, nieprawidłowym podziałem komórkowym czy obumieraniem płodu, a także przedwczesnym odklejaniem się łożyska. Suplementacja przed zajściem w ciążę oraz w pierwszym trymestrze ciąży redukuje o około 50-70% ryzyko wad cewy nerwowej u płodu, zmniejszając przy tym również częstość poronień. Wady cewy nerwowej powstają bardzo wcześnie, bo już na przełomie 3 i 4 tygodnia ciąży. Dlatego tak bardzo ważne jest, aby każda kobieta już przed zajściem w ciążę zapewniła sobie odpowiednią ilość kwasu foliowego. Należy zwrócić uwagę na to, iż kwas foliowy jest syntetyczną formą folianu, który w celu przekształcenia się do prawidłowej formy, potrzebuje grupy metylowej, dlatego jeżeli stosujesz suplement, to warto zastosować w formie metafoliny.
Zalecenia dotyczące dawkowania:
- okres prekoncepcyjny, ciąża wczesna do II trymestru 0,4 mg/dobę,
- niedokrwistość megaloblastyczne, hipehomocysteinemia 5mg pod kontrolą stężenia folianów w surowicy.
Kwas foliowy można dostarczać również wraz z dietą. Przyswajalność folianów z żywności jest jednak bardzo zróżnicowana. Źródła kwasu foliowego w diecie: głównie znajdziemy go w warzywach zielonych takich jak:
- brokuły,
- jarmuż,
- szpinak,
- sałata,
- kapusta,
- owoce (np. pomarańcze, kiwi),
- orzechy.
► Witamina D
Wykazuje w organizmie działanie plejotropowe (wieloczynnikowe). Ma wpływ na odpowiednie wchłanianie wapnia i prawidłową gospodarkę wapniowo-fosforanową, reguluje procesy transkrypcji w ponad 200 genach, przez co obniża ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory, np. jelita grubego i sutka. Podstawowym źródłem jest synteza skórna, zachodząca pod wpływem ekspozycji na słońce. Ze względu na zmianę stylu życia w ostatnich latach, starzenie się społeczeństwa, migracje ludności oraz zmianę nawyków żywieniowych zwiększa się odsetek osób z jej utratą. Z danych literaturowych wynika, że na całym świecie 40-98% kobiet w ciąży ma niedomiar jej, dlatego zalecana jest suplementacja. Źródłem są takie produkty, jak tłuste ryby, algi morskie czy wzbogacane w witaminę D produkty mleczne (żywność fortyfikowana).
► Witamina A
Odgrywa ona znaczącą rolę w ukształtowaniu błony śluzowej narządów rozrodczych i rozwoju łożyska, a także implantację zarodka. Odpowiednia podaż zabezpiecza przed wystąpieniem przedwczesnego pęknięcia błon płodowych, rzucawki oraz upośledzenia wewnątrzmacicznego płodu. Należy jednak wiedzieć, iż nadmiar tej witaminy jest toksyczny dla płodu. Zaleca się 750 mcg retinolu w okresie ciąży. Nie suplementuj jej samodzielnie, bez wykonania badań!
► Żelazo
Gdy spodziewamy się dziecka, znacznie wzrasta zapotrzebowanie na żelazo w stosunku do okresu przed ciążą (27 mg/d vs. 18 mg/d). Jest to uwarunkowane zwiększającą się objętością krwi matki i potrzebami rozwijającego się organizmu dziecka. Straty tego pierwiastka:
- mogą sprzyjać powstawaniu niedokrwistości, zarówno u matki, jak i u dziecka;
- zwiększają ryzyko poronienia, porodu przedwczesnego, a także utraty krwi podczas porodu oraz urodzenia dziecka z małą masą urodzeniową;
- zwiększają podatność na infekcje.
Aby zapobiegać niedoborom żelaza, kobiety w ciąży powinny spożywać większe ilości zarówno produktów będących źródłem żelaza hemowego, które jest lepiej przyswajane przez organizm, jak i produktów wzbogacanych. Produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak mięso i jego przetwory oraz ryby są źródłem żelaza o wysokiej biodostępności. Wśród produktów pochodzenia roślinnego, źródłem żelaza w diecie mogą być zielone warzywa liściaste i suszone owoce. W szczególnych przypadkach zalecana jest suplementacja preparatami zawierającymi żelazo.
► Kwasy omega-3
Kwas foliowy jest niezbędny do prawidłowego rozwoju dziecka i dla odnowy układu krwiotwórczego – zarówno matki, jak i dziecka. Aby zapobiegać niekorzystnym skutkom straty kwasu foliowego, zaleca się – już u kobiet w okresie przed ciążą – suplementację kwasem foliowym w ilości 0,4 mg/dobę. Należy pamiętać, że kwas foliowy jest skuteczny w zapobieganiu wad układu nerwowego płodu tylko wtedy, gdy przyjmuje się go co najmniej 6 tygodni przed ciążą i przez pierwsze 12 tygodni jej trwania. Wszystkie kobiety w wieku rozrodczym powinny uwzględniać w swojej diecie produkty bogate w pochodne kwasu foliowego, czyli foliany (sałata, szpinak, kapusta, brokuły, zboża pełnoziarniste, wątróbka, jaja, orzechy i sery), a także żywność wzbogacaną w kwas foliowy.
Bezsporne jest suplementowanie w czasie ciąży kwasem foliowym, jodem, i witaminą D3 wobec potwierdzonego dużego ryzyka występowania niedoboru w populacji. Pozostałe składniki: żelazo, DHA, magnez i inne w zależności od stopnia istniejącego zmniejszenia lub jego specyficznego ryzyka. Okres prekoncepcyjny i I trymestr wymaga zupełnie innej suplementacji niż II, III trymestr i okres laktacji. Suplementacje należy skonsultować z lekarzem prowadzącym.
► Cynk w ciąży jest konieczny dla rozwoju płodu
Jego braki mogą powodować niską masę urodzeniową dziecka, ponieważ ma on istotne znaczenie dla wzrostu i rozwój matki w płodzie matki. Jedz zatem często mięso (nie tylko drób), nabiał, warzywa, owoce, ciemne pieczywo, jajka, pestki słonecznika, pestki dyni.
► Wapń zapobiega problemom z zębami
Jest konieczny do budowy kości płodu oraz do prawidłowego funkcjonowania jego układu nerwowego czy serca. Tobie pomoże uniknąć problemów z próchnicą (sprawdź, jak dbać w ciąży o zęby). Najwięcej wapnia znajduje się w nabiale, rybach, fasoli, zielonych warzywach, migdałach. Jeśli masz alergię na mleko i nie jesz też jego przetworów, powiedz o tym ginekologowi. Może zalecić ci przyjmowanie preparatów wapnia. Istnieje jednak ogrom roślinnych źródeł wapnia, o czym piszemy tu: Dlaczego eliminujemy nabiał, a nie tylko laktozę? - dieta bezmleczna
- 100g tofu pokrywa dzienne zapotrzebowanie na wapń w 45%
- 100g jarmużu w 46 %
- dwie szklanki kapusty kiszonej w 13%
- szklanka mleka krowiego w 30%
- szklanka mleka sojowego wzbogaconego w wapń w 28%
Jeśli nasza dieta choć będzie roślinna ale różnorodna, naturalna i nieprzetworzona - będzie najlepszą receptą na zdrowie i możliwością pozyskania dziennego zapotrzebowania na wapń.
► Jod sprzyja prawidłowej gospodarce hormonalnej
Niezbędny do prawidłowego rozwoju tarczycy. Dlatego zajadaj się rybami morskimi, ale ponieważ wchłanianie jodu osłabiają substancje wolotwórcze (są np. w kapuście), nie jedz ich razem z surówką z kapusty kiszonej (choć pewnie właśnie taki zestaw znasz z dzieciństwa). Również tym razem bardziej liczy się jakość, a nie ilość. Objadanie się nic nie da (oprócz nadwagi). Mądra dieta może dać dziecku zdrowie.
► Selen
Badania wykazały związek między niskim statusem selenu w ciąży oraz stanem przed rzucawkowym, nadciśnieniem indukowanym ciążą, przedwczesnym porodem. RDA w ciąży -60mcg/dobę.
Czy dieta wegetariańska oraz wegańska jest bezpieczna dla kobiet w ciąży?
Z założenia dieta wegetariańska polega na rezygnacji z mięsa i jego przetworów. Na przestrzeni lat była jednak nieustannie modyfikowana, co sprawiło, że wykształciły się różne odmiany wegetarianizmu. Najbardziej popularną jest laktoowowegetarianizm. Dieta ta polega na wyeliminowaniu z jadłospisu mięsa i ryb, dopuszczalne są natomiast wszelkie produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak nabiał, jajka czy miód. Laktowegetarianizm także dopuszcza spożywanie mleka i produktów mlecznych, ale wyłącza już z jadłospisu jajka. Jeszcze bardziej restrykcyjny jest weganizm. Dla osoby stosującej taką dietę dopuszczalne są jedynie produkty pochodzenia roślinnego. Weganin nie może jeść ani jajek, ani miodu, ani pić mleka i jego przetworów. Kolejne dwie odmiany to wegetarianizmu witarianizm i fruktarianizm. Pierwsza z wymienionych polega na spożywaniu tylko świeżych warzyw i owoców. Nie dopuszcza jakiegokolwiek gotowania potraw, mogą one być jedynie podgrzewane. Druga z wymienionych – dieta fruktariańska – polega na jedzeniu jedynie owoców, które spadły z drzewa. Niestety jest mocno niedoborowa, jeśli stosuje się ją nieumiejętnie.
„Zbilansowanie” – słowo klucz w diecie roślinnej!
Ludzie coraz częściej rezygnują z mięsa. Powody ich decyzji są różne – troska o własne zdrowie, o środowisko naturalne czy wreszcie względy etyczne. Jednak o ile przeciętny dorosły weganin, nie wzbudza w nas większego poruszenia, o tyle weganka w ciąży już tak. Kobiety w ciąży na diecie wegańskiej czy wegetariańskiej bardzo często straszy się, że jeśli nie zaczną jeść mięsa i produktów odzwierzęcych, urodzą chore dziecko, z niską masą urodzeniową.
W obawie przed krytyką przyszłe mamy, nie przyznają się do swojej diety nawet ginekologom prowadzącym ich ciążę. Tymczasem okazuje się, że zarówno dieta wegańska jak i wegetariańska może być zdrowa dla człowieka na każdym etapie jego życia. Pod warunkiem, że jest dobrze ZBILANSOWANA. I jest to oficjalne stanowisko Amerykańskiego Towarzystwa Dietetyków.
Nie ma też żadnych naukowych dowodów na to, że dzieci, których matki podczas ciąży nie jedzą mięsa i produktów odzwierzęcych, rodzą się z niską masą urodzeniową i wadami rozwojowymi. Dlaczego więc tak wielu dietetyków odradza kobietom w ciąży stosowanie diety roślinnej?
Zastosuj dietę wegetariańską, niezwykle różnorodną i dobrze zbilansowaną z dostawą pod drzwi: Dieta wegetariańska – WEGE Harmony
Lekarze najbardziej boją się niedoborów pokarmowych…
a przecież od tego są Dietetycy lub godne zaufania cateringi dietetyczne.
Kobieta w ciąży ma większe zapotrzebowanie na pewne składniki odżywcze niż kobieta nieciężarna. To czego najbardziej obawiają się lekarze prowadzący ciążę- przeciwni diecie roślinnej u kobiet w ciąży, to właśnie niedobory składników odżywczych. Przede wszystkim żelaza, wapnia, białka, witaminy B12, kwasów omega 3 oraz witaminy D. Trzeba jednak pamiętać, że każda dieta, w której eliminujemy jakiś składnik pokarmowy, nie tylko dieta wegańska czy wegetariańska, wiąże się z ryzykiem niedoborów istotnych dla zdrowia składników odżywczych – oczywiście jeśli jest źle poprowadzona. Dlatego tak ważne jest, aby dietę roślinną wprowadzać zawsze pod czujnym okiem specjalisty, najlepiej dietetyka klinicznego. Tylko on będzie wiedział, które produkty i w jakich proporcjach wprowadzić, aby osoba na diecie roślinnej, także kobieta w ciąży, nie nabawiła się deficytów. Zbilansowana dieta wegańska/ wegetariańska dostarcza bowiem wszystkich tych składników odżywczych, których dostarcza dieta tradycyjna, pochodzą one jednak z innych źródeł.
Reasumując, nie jest prawdą, że kobiety w ciąży, nie mogą stosować diety wegańskiej czy wegetariańskiej. Dieta roślinna jest dietą dobrą dla wszystkich i na każdym etapie życia. Prawidłowo zbilansowana (najlepiej przez dietetyka) dostarcza organizmowi przyszłej mamy wszystkich niezbędnych składników.
Anemia w ciąży
Objawy anemii: im wcześniej anemia w ciąży zostanie rozpoznana, tym bezpieczniejsza jest matka i dziecko. Dlatego przyszli rodzice powinni zwracać uwagę na jej możliwe objawy i nie bagatelizować ich. Niska hemoglobina w ciąży, może powodować następujące objawy:
- ogólne osłabienie,
- duszności,
- problemy ze snem,
- niepokój,
- bladość skóry,
- bóle brzucha,
- kołatanie i przyspieszone bicie serca,
- wypadanie włosów,
- łamliwość paznokci,
- słabe ukrwienie spojówek.
Większość z objawów jest nieswoista i występując pojedynczo, nie musi świadczyć od razu o anemii. Jeśli jednak przyszła mama ma jednocześnie kilka z nich, jest to sygnał ostrzegawczy i możliwa jest anemia w ciąży. Objawy warto skonsultować z lekarzem prowadzącym ciążę, który oceni sytuację i w razie potrzeby zleci badania krwi w celu wykluczenia anemii. Przy niekorzystnych wynikach lekarz na pewno zaleci zmianę diety i najprawdopodobniej suplementację. Pamiętajcie, że będąc w ciąży należy konsultować z lekarzem spożywanie wszystkich suplementów.
Urozmaicona dieta bogata w produkty roślinne i zwierzęce dostarcza organizmowi odpowiednich ilości żelaza. Jednak w tym wyjątkowym okresie w życiu, jakim jest ciąża oraz karmienie piersią, należy szczególnie zadbać o jego prawidłowy poziom we krwi. Nawet przy zastosowanej suplementacji, warto dbać o dietę zawierającą produkty bogate w żelazo.
Zapotrzebowanie na żelazo u kobiet ciężarnych wzrasta o połowę. Dietetyczne normy żelaza w ciąży to 27 mg/dobę. Przy rozpoznanej niedokrwistości dawki te mogą wzrosnąć, aż do 60–120 mg/dobę. Związane jest to z pokryciem potrzeb tkanek płodu, łożyska oraz zwiększającej się masy hemoglobiny zwłaszcza w II i III trymestrze ciąży. W celu zmniejszenia ryzyka wystąpienia anemii istotne jest, by w diecie kobiet w ciąży pojawiły się produkty bogate w żelazo, takie jak:
- natka pietruszki,
- szpinak,
- boćwina,
- nasiona roślin strączkowych (fasola, groch, soja),
- czerwone mięso (chuda wołowina),
- drób,
- jaja (a zwłaszcza żółtko),
- ryby,
- razowe pieczywo,
- płatki pszenne i owsiane,
- kasza gryczana,
- orzechy,
- pestki dyni.
- produkty zbożowe (otręby ryżowe i pszenne)
W produktach spożywczych występują dwa rodzaje żelaza: hemowe (w produktach pochodzenia zwierzęcego) i niehemowe (głównie w produktach roślinnych). Przyswajalność żelaza z produktów pochodzenia zwierzęcego jest wyższa (15–35%) niż z produktów roślinnych. Dlatego kobiety w ciąży powinny zadbać, aby w ich diecie nie zabrakło czerwonego mięsa (wołowiny), drobiu, jaj, ryb. W przypadku kobiet stosujących diety wegetariańskie lub wegańskie możliwe jest zostanie na takiej diecie, jednak najlepiej wtedy zasięgnąć konsultacji dietetycznej w celu zbilansowania diety pod kątem odpowiedniej zawartości żelaza. Możesz też wybrać catering dietetyczny, który bilansuje należycie dietę roślinną, a dodatkowo zaopatrzyć się w cenne dodatki, jak np zakwas buraczany, który również dostarczy Ci żelazo i to w towarzystwie witaminy C, która ułatwia wchłanianie żelaza.
Więcej o żelazie znajdziesz tu: Jak unikać niedoborów żelaza w diecie?
Stosując powyższe zasady dotyczące diety w ciąży, anemia i jej objawy mogą złagodnieć lub całkowicie ustąpić. Nie powinno być to jednak działanie doraźne – jadłospis bogaty w żelazo powinien towarzyszyć mamie aż do rozwiązania, a może i dłużej, również w połogu i podczas laktacji.
Dobór dawki oraz czas suplementacji powinien być kontrolowany poprzez ocenę parametrów morfotycznych we krwi. Samodzielne próby leczenia anemii w ciąży za pomocą zbyt dużych dawek suplementów mogą być szkodliwe dla matki i dziecka, dlatego w trosce o zdrowie przed włączeniem jakiejkolwiek suplementacji należy zwrócić się o poradę do lekarza. Jest jednak prawdopodobne, że jeżeli kobieta zmagała się z anemią przed zajściem w ciążę, będzie musiała przyjmować suplementy z żelazem przez cały czas jej trwania.
Odpowiednia dieta przed, w trakcie i po ciąży
Już w okresie planowania ciąży, przez cały czas jej trwania i w okresie laktacji (ponieważ może wystąpić również anemia po porodzie), dieta matki karmiącej powinna zawierać: zbilansowaną i dostarczającą wszystkich mikro i makroelementów, w tym żelaza zapobiegającego anemii. Radą posłuży lekarz prowadzący i dietetyk. Pomocna może być również wartościowa dieta pudełkowa, odpowiednio przygotowana przez wykwalifikowanego dietetyka, może odciążyć przyszłych rodziców z obowiązku martwienia się o skład diety.
Ciąża to jednak nie tylko ryzyko anemii, ale obowiązek zapewnienia dziecku wielu składników odżywczych i kalorii. Dlatego przyszłe mamy powinny zawczasu zainteresować się swoim odżywianiem. Nie wystarczy stereotypowa porada, żeby „jeść za dwoje”, wręcz przeciwnie tak duży nadmiar kalorii może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Stosowanie diety śródziemnomorskiej w ciąży może zmniejszyć ryzyko stanu przedrzucawkowego!
Dieta w stylu śródziemnomorskim opiera się głównie na warzywach, owocach, roślinach strączkowych, orzechach, oliwie z oliwek, produktach pełnoziarnistych i rybach – nic więc dziwnego, że badania wskazują na jej liczne korzyści dla zdrowia, a szczególnie dla chorób układu sercowo-naczyniowego. Dzięki wynikom nowych badań możemy do tego doliczyć zmniejszenie ryzyka stanu przedrzucawkowego.
Stan przedrzucawkowy to groźna komplikacja
Stan przedrzucawkowy to stan w czasie ciąży charakteryzujący się wysokim ciśnieniem krwi oraz uszkodzeniem wątroby lub nerek, jest główną przyczyną powikłań i śmierci matki i jej nienarodzonego dziecka. Stan przedrzucawkowy zwiększa ponad dwukrotnie ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego w późniejszym życiu, takich jak wysokie ciśnienie krwi, zawał serca, udar lub niewydolność serca. Kobiety ze stanem przedrzucawkowym mają większe ryzyko porodu przedwczesnego oraz urodzenia dzieci z niską masą urodzeniową. Dzieci urodzone przez matki ze stanem przedrzucawkowym są również bardziej narażone na nadciśnienie i choroby serca.
Naukowcy zbadali potencjalny związek diety w stylu śródziemnomorskim z dużą grupą kobiet zróżnicowanych rasowo i etnicznie, u których występuje wysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego.
Stany Zjednoczone mają najwyższy wskaźnik śmiertelności matek wśród krajów rozwiniętych, a stan przedrzucawkowy się do tego przyczynia. Biorąc pod uwagę te zagrożenia dla zdrowia zarówno matek, jak i ich dzieci, ważne jest, aby zapobiegać rozwojowi stanu przedrzucawkowego, szczególnie wśród czarnoskórych kobiet, które są najbardziej narażone na to poważne powikłanie ciąży
– wyjaśnia Anum S. Minhas, MD, MHS, kardio-położnik na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa w Baltimore.
Stan przedrzucawkowy powiązany z dietą i cukrzycą
Badanie to obejmowało dane ponad 8500 kobiet zapisanych w latach 1998-2016 do Boston Birth Cohort. Mediana wieku uczestniczek wynosiła 25 lat i zostały one zwerbowane w Boston Medical Center, które obsługuje głównie miejską populację o niskich dochodach, niedostatecznie reprezentowaną rasowo i etnicznie. Prawie połowa uczestniczek to kobiety czarnoskóre (47%), około jedna czwarta to kobiety latynoskie (28%), a pozostała część to kobiety białe lub „innej” rasy, zgodnie z informacjami zgłoszonymi przez samych siebie w kwestionariuszu poporodowym.
Naukowcy obliczyli wskaźnik diety śródziemnomorskiej na podstawie odpowiedzi uczestniczek na wywiady i kwestionariusze dotyczące częstotliwości spożywania posiłków, które przeprowadzono w ciągu trzech dni od porodu.
Stan przedrzucawkowy rozwinęło 10% uczestniczek badania. Kobiety, które miały jakąkolwiek formę cukrzycy i/lub otyłość przed zajściem w ciążę, były dwukrotnie bardziej narażone na rozwój stanu przedrzucawkowego w porównaniu z kobietami bez tych schorzeń. Ryzyko wystąpienia stanu przedrzucawkowego było o ponad 20% niższe wśród kobiet stosujących dietę śródziemnomorską w czasie ciąży.
Byliśmy zaskoczeni, że kobiety, które częściej spożywały pokarmy w diecie śródziemnomorskiej, były znacznie mniej narażone na rozwój stanu przedrzucawkowego, a kobiety czarnoskóre doświadczały największego zmniejszenia ryzyka. Jest to godne uwagi, ponieważ istnieje bardzo niewiele interwencji w czasie ciąży, które przynoszą jakiekolwiek znaczące korzyści, a do leczenia farmakologicznego w czasie ciąży należy podchodzić ostrożnie, aby zapewnić, że korzyści przewyższają potencjalne ryzyko dla matki i nienarodzonego dziecka
– podali badacze.
Kobiety należy więc zachęcać do zdrowego stylu życia, w tym pożywnej diety i regularnych ćwiczeń, na wszystkich etapach życia. Regularne spożywanie zdrowej żywności, w tym warzyw, owoców i roślin strączkowych, jest szczególnie ważne dla kobiet w ciąży. Wówczas dieta ta wpływa na ich przyszłe zdrowie sercowo-naczyniowe, a także na zdrowie ich dziecka.
Dieta środziemnomorska z dostawą pod drzwi. Sprawdź najlepszy catering jakości premium, na który zasługujesz Ty i Twój maluszek: Dieta wegetariańska z rybami
Dieta w ciąży – fakty i mity dla przyszłych mam
Podczas ciąży narosło wiele mitów odżywiania mam. W sieci można znaleźć wiele porad dla przyszłych mam, w tym masę zakazów i nakazów, często ze sobą sprzecznych. Aby oszczędzić niepotrzebnego stresu i zapewnić spokoju przyszłym rodzicom i wszystkim bliskim, obalimy najczęściej powtarzane fakty i mity o diecie w ciąży.
• Możesz jeść to samo co do tej pory, jeżeli Ci nie szkodziło – MIT
Wiele produktów, które nie szkodzą dorosłemu człowiekowi lub niosą bardzo małe ryzyko, dla rozwijającego się dziecka mogą okazać się niebezpieczne i lepiej z nich zrezygnować. Przede wszystkim konieczne będzie odstawienie surowego lub nie w pełni ugotowanego mięsa (np. tatara wołowego czy szynki parmeńskiej, lecz także drobiu), zwierząt morskich (ostrygi), ryb morskich i słodkowodnych oraz wszystkiego, co je zawiera (w tym m.in. sushi). Na listę tymczasowo niedostępnych produktów trafiają również: surowe jaja, niepasteryzowane mleko oraz powstały z niego nabiał (oscypki), dojrzewające sery i wędliny. Sery pleśniowe, camembert i ser feta są zakazane, ponieważ mogąca w nich występować bakteria (listeria) jest szczególnie niebezpieczna dla kobiet w ciąży, które są nawet 20 razy bardziej podatne na wywoływane przez nią choroby.
• W czasie ciąży jesz “za dwoje” – MIT
Popularne powiedzenie, że kobieta czekająca na dziecko powinna jeść “za dwoje” jest dalekie od prawdy – w końcu rozwijające się, nienarodzone jeszcze dziecko, z pewnością nie potrzebuje dostarczenia mu dodatkowych dwóch tysięcy kalorii, prawda? W pierwszym trymestrze zapotrzebowanie kaloryczne kobiety rośnie o około 85 kcal na dobę, w drugim o 285 kcal, a w trzecim o 475 kcal.
• W czasie ciąży jesz “dla dwojga” – FAKT
Kalorie to jedno, a jakość jedzenia to zupełnie co innego! W ciąży trzeba dbać nie tylko o ilość jedzenia, ale przede wszystkim o jakość – odpowiednia podaż składników odżywczych i witamin niezbędnych do prawidłowego rozwoju organizmu dziecka to odpowiedzialność przyszłej mamy już w czasie ciąży. Szczególną uwagę zwróć na podaż następujących składników i witamin:
- A,
- B1,
- B2,
- niacyna,
- cholina,
- kwas pantotenowy,
- B6,
- B12,
- C,
- E,
- kwas foliowy,
- wapń,
- fosforan magnezu,
- żelazo,
- cynk,
- miedź,
- jod,
- selen.
• Dieta wegetariańska jest szkodliwa w ciąży – MIT
Wegetariańska dieta kobiety w ciąży – mitów na temat jej szkodliwości można znaleźć wiele. Jednak prawda jest taka, że nie samo ograniczenie mięsa może być szkodliwe dla dziecka, a niedobory białka i witamin związane z nieprawidłowo wprowadzonymi ograniczeniami w odżywieniu. Dieta mięsna, ale niezbilansowana jest równie szkodliwa, co każda inna. O ile przyszła mama uważnie dobiera swój jadłospis pod kątem niezbędnych składników (nie tylko białka!) lub jest pod okiem dietetyka klinicznego, dieta wegetariańska i wegańska są bardzo bezpieczne – choć, co warto zauważyć, szczególnie w przypadku diety w pełni wegańskiej konieczna jest dodatkowa suplementacja witaminy B12. Wegetarianizm nie jest szkodliwy – to niedobory są!
• Dieta w ciąży wpływa na nawyki żywieniowe dziecka – FAKT
Badania wykazały zależność między żywieniem kobiety w ciąży a przyszłymi upodobaniami dziecka. Podczas pierwszych lat życia kształtujemy nawyki i myślenie o konsumpcji przez dzieci, ale już w życiu płodowym rozwijają się preferencje żywieniowe. Wszystko, co spożywa przyszła mama, dostaje się do organizmu dziecka i kształtuje jego potrzeby, przyzwyczajenia, a co za tym idzie – nawyki żywieniowe. Dlatego uważna, zbilansowana dieta to daleko idąca inwestycja w zdrowie najmłodszego.
• Odpowiednia dieta jest w pełni wystarczająca dla prawidłowego rozwoju dziecka – MIT
Zbilansowane żywienie to podstawa zapewnienia dziecku prawidłowego rozwoju, jednak najczęściej samą dietą nie da się uzupełnić rosnącego zapotrzebowania na niektóre składniki odżywcze. Największy nacisk kładzie się na odpowiedni poziom kwasu foliowego, witaminy D3, kwasów omega-3, żelaza, jodu i magnezu. Niedobory tych składników są częste, a w ciąży szczególnie szkodliwe, dlatego warto zdecydować się na dodatkową suplementację pod okiem dietetyka i lekarza prowadzącego.
• Kobieta w ciąży powinna pić znacznie więcej wody – FAKT/MIT
Zapotrzebowanie na wodę w trakcie ciąży zwiększa się, i jest to ważna informacja, zwłaszcza jeśli ktoś nie ma w nawyku odpowiedniego nawodnienia. Warto pamiętać, aby mieć ze sobą zawsze butelkę wody lub postawić dzbanek z nią w widocznym miejscu. Natomiast jeśli chodzi o ilość, nie trzeba podwajać objętości przyswajanych płynów – zapotrzebowanie zwiększa się o około 300 ml na dobę w stosunku do standardowej ilości. Ważna jest również jakość – wody mineralne i źródlane są lepszą opcją, a napoje słodzone czy gazowane lepiej odstawić.
• Przyszła mama musi wdrożyć dodatkową suplementację – FAKT
W trakcie ciąży wzrasta zapotrzebowanie na niektóre składniki diety, które trudno dostarczyć tylko z dietą, dlatego konieczne jest przyjmowanie suplementów diety, pod okiem lekarza prowadzącego. Najważniejsze z nich to: kwas foliowy, witamina D3, kwasy omega-3, żelazo, jod, magnez.
Dieta mamy w ciąży – mity i fakty dotyczące kawy i alkoholu. Czy i ile wolno?
• Lampka wina na rozluźnienie nie zaszkodzi – MIT
Każda, nawet najmniejsza ilość alkoholu w całym okresie ciąży może być tragiczna w skutkach. Grozi wystąpieniem u dziecka poważnych zaburzeń rozwoju, takich jak FAS (alkoholowy zespół płodowy), które są nieuleczalne. Uszczerbek na zdrowiu może dotyczyć dziecka, ale i mamy, dlatego nie warto ryzykować nawet jednorazowym odpuszczeniem sobie. Żadne anegdoty o osobach, które piły w ciąży i urodziły zdrowe dziecko (nawet jeżeli prawdziwe) nie powinny być tu usprawiedliwieniem – w tak ważnej kwestii jedyna odpowiedź to: ani jednego mililitra!
• Kawę trzeba ograniczyć, ale nie wykluczyć – FAKT
Zawarta w kawie kofeina przenika przez łożysko do organizmu dziecka, który nie jest jeszcze na tyle rozwinięty, aby poradzić sobie z rozłożeniem tego związku, dlatego na czas ciąży niestety musisz pożegnać się z mocną kawą do śniadania, po obiedzie i na wieczór. Jednak w jej przypadku ilość ma znaczenie. Około 200-300g na dobę jest dopuszczalne (zazwyczaj – warto skonsultować z lekarzem prowadzącym ciążę). Przekroczenie tej dawki może wywołać przedwczesny poród lub poronienie, dlatego zwróć uwagę na inne źródła kofeiny w diecie – herbatę, kakao i czekoladę, napoje gazowane i energetyzujące, a nawet niektóre suplementy.
Czy kobiety powinny jeść tuńczyka w czasie ciąży?
Kobiety nie powinny jeść tuńczyka w czasie ciąży, mimo że w trakcie oczekiwania na dziecko zalecane jest spożywanie dużej ilości ryb - są bogate w cenną witaminę D oraz kwasy Omega-3. Wyjątkiem w tej zasadzie jest jednak wspomniany tuńczyk. Dlaczego? Tuńczyk w czasie ciąży nie jest zalecaną rybą z uwagi na fakt, że może zawierać dużo rtęci. W okresie oczekiwania na dziecko trzeba zwracać szczególną uwagę na zdrową dietę, czyli jeść produkty wartościowe odżywczo. Dania powinny być pożywne oraz dostarczać organizmowi cennych składników odżywczych, makro- oraz mikroelementów.

Artykuł przygotowała:
Kamila Kłeczek - Studentka Śląskiej Wyższej Szkoły Medycznej
Wsparcie merytoryczne w teamie Food Harmony Catering :)
Dietetyk Katarzyna Kowalik
Współtwórca Food Harmony Catering, Mama Zosi